Pieniądze są z bankomatu? Jak to się dzieje, że stać nas na różne wydatki?

Wyciągamy gotówkę z bankomatu, a za zakupy często płacimy kartą lub telefonem – to codzienność, którą nasze dzieci obserwują od najmłodszych lat. Warto pomóc im zrozumieć, skąd te pieniądze się biorą i dlaczego nie możemy ich wypłacać bez końca.

Jeśli wcześniej rozmawialiśmy z dziećmi o tym, skąd się biorą pieniądze i jak trafiają do obiegu, pora pokazać im, że na koncie bankowym nie pojawiają się znikąd. Wynagrodzenie to efekt pracy, a zarobione środki trzeba rozsądnie dzielić między potrzeby i przyjemności. W erze cyfrowych transakcji, gdy pieniądze "istnieją" w aplikacjach i nie mają fizycznej formy, dzieci mogą mieć trudność ze zrozumieniem tego pojęcia, dlatego dobrze im je przybliżyć.

Praca jako źródło pieniędzy

Praca to wysiłek, który podejmujemy, aby tworzyć coś wartościowego dla innych. Może to być m.in. nauczanie, leczenie, budowanie, gotowanie czy dostarczanie różnych usług. W zamian otrzymujemy wynagrodzenie, czyli określoną sumę pieniędzy, którą możemy przeznaczyć na swoje potrzeby i cele.

Każdy zawód jest wartościowy i wnosi coś istotnego do społeczeństwa.
Każdy zawód jest wartościowy i wnosi coś istotnego do społeczeństwa.

Pokaż dziecku, jak można zarabiać. Najlepiej używając prostych analogii, np. lekarz pomaga ludziom wrócić do zdrowia, mechanik naprawia samochody, które ułatwiają przemieszczanie się, rolnik uprawia warzywa i owoce, które trafiają na nasze stoły. Warto zwrócić uwagę, że wynagrodzenia mogą się różnić w zależności od rodzaju pracy, doświadczenia i umiejętności.

Najlepszym sposobem na zobrazowanie, na czym polega praca, jest zabawa. Możesz zaproponować dziecku odgrywanie roli, w której maluch pracuje i otrzymuje symboliczne wynagrodzenie, np. wcielając się w rolę szefa kuchni i przygotowując pyszną kanapkę w swoim barze. Innym przykładem może być wspólne planowanie budżetu na zakupy, które pokaże, jak pieniądze są wydawane w praktyce i dlaczego nie możemy pozwolić sobie na wszystko. Wspólne planowanie budżetu uczy dziecko, jak mądrze zarządzać swoim kieszonkowym.

Konto bankowe – bezpieczne miejsce na pieniądze

Dzisiaj większość z nas ma konta bankowe. W banku pieniądze są bezpieczne, zyskujemy też dostęp do wygodnych płatności kartą, telefonem, zegarkiem czy przez Internet. Konto pozwala kontrolować wydatki – historia płatności pokazuje, gdzie i kiedy wydaliśmy pieniądze, a z kontem oszczędnościowym możemy odkładać je na określony cel.

Zastanawiałeś się nad założeniem konta dla swojego dziecka? Dzięki niemu nauczy się ono zarządzać pieniędzmi w praktyce, śledzić swoje wydatki i oszczędzać. To krok w stronę mądrego gospodarowania pieniędzmi i większej samodzielności finansowej.

Karta płatnicza i bankomat – jak to działa?

Choć zapewne twoje dziecko codziennie obserwuje płatności kartą czy wypłaty z bankomatu, wyjaśnij mu, że za każdą transakcją stoi system bankowy, który zarządza pieniędzmi na koncie.

Bankomat to urządzenie, które pozwala na wypłatę gotówki prosto z konta. Gdy wkładamy kartę i wpisujemy kod PIN, bank sprawdza saldo na naszym koncie. Jeśli mamy wystarczającą kwotę, bankomat wydaje gotówkę i jednocześnie odejmuje tę sumę z naszego rachunku. Nie możemy wypłacić więcej, niż mamy– to dobry moment, by dziecko zrozumiało, że pieniądze mają swoje ograniczenia.

Wiedzę o finansach wykorzystujemy w codziennych czynnościach.
Wiedzę o finansach wykorzystujemy w codziennych czynnościach.

Karta płatnicza działa jak klucz do pieniędzy na koncie – pozwala nam płacić w sklepach stacjonarnych i online bez konieczności noszenia przy sobie gotówki. Gdy za coś płacimy, bank przesyła odpowiednią kwotę z naszego konta do sklepu czy usługodawcy.

Dlaczego warto o tym rozmawiać? W świecie, w którym większość płatności odbywa się elektronicznie, dzieci mogą mieć wrażenie, że pieniądze po prostu są i nigdy się nie kończą. Wytłumaczenie mechanizmu bankowości pomaga im zrozumieć wartość pieniędzy i nauczyć się mądrego zarządzania nimi.

Dzieci, które od najmłodszych lat uczą się, skąd biorą się pieniądze, lepiej rozumieją ich wartość. To pomaga im rozwijać odpowiedzialność finansową i uświadamia, że każde wydatki wymagają przemyślenia. Wykorzystuj codzienne sytuacje, zamieniając je w krótkie edukacyjne lekcje. Zrozumienie tematu zaprocentuje w przyszłości.

Pozostałe artykuły

Tato, a Finansiak powiedział… Po co dzieciom wiedza o finansach?

Skąd biorą się pieniądze w bankomacie? Dlaczego rodzice płacą plastikową kartą? Czym jest kredyt, a czym lokata? Dzieci są ciekawe świata i chłoną wiedzę. Tłumacząc im od małego zasady ekonomii i kształtując w nich odpowiednie nawyki świadomego i przemyślanego wydawania oraz oszczędzania pieniędzy, inwestujemy w ich przyszłość.

Choć dzisiaj dzieci zamiast skarbonek mogą mieć własne konta i karty do bankomatów oraz obserwować, jak dorośli wyjmują pieniądze "ze ściany", bardzo często nie są świadome reguł i zasad, jakie rządzą ekonomią. To idealna przestrzeń dla rodziców, którzy w przystępny sposób, także obrazowo, mogą wyjaśnić, na czym one polegają. Mogą tłumaczyć swoim pociechom, skąd biorą się pieniądze i jak mądrze nimi zarządzać.

Rodzice są świadomi swojej roli. Potwierdzają to wnioski z badania "Socjalizacja ekonomiczna w polskich domach". 69 proc. z nich deklaruje, że podejmuje celowe działania z zakresu edukacji ekonomicznej swojego dziecka. Można jednak uznać, że liczba ta jest niedoszacowana i realnie ok. 80-83 proc. rodziców – choć w minimalnym stopniu – podejmuje działania edukacyjne w tym zakresie – czytamy w raporcie. Czas, jaki temu poświęcają, to 30 minut tygodniowo.

Rodzice, jesteście wzorem

Im bardziej orientujemy się w rzeczywistości ekonomicznej, tym lepsze mamy warunki i możliwości oraz większe fundusze na realizację marzeń i pasji czy zbudowanie pewnej przyszłości. To samo dotyczy dzieci powoli wkraczających w dorosłość. Za stworzenie sprzyjających warunków odpowiadają nie tylko opiekunowie, którzy swoją pracą i zapobiegliwością mogą ułatwić dzieciom start. Kluczowa jest także duża świadomość ekonomiczna osiągającego samodzielność dziecka.

Pociechy mogą ją zdobyć, zaczynając od skarbonki, kieszonkowego oraz wsparcia rodziców, którzy pokażą im, jak dobrze dbać o finanse. Z czasem przyjdzie pora na własne konto bankowe i kartę. Dzieci powinny umieć odróżnić zachciankę od potrzeby, obliczać i kontrolować swoje wydatki. I nauczyć się zarabiać, by naprawdę poczuć wagę i moc pieniądza. Dzięki tym umiejętnościom w przyszłości z łatwością zrozumieją nie tylko produkty i usługi bankowe, ale również przyczyny i skutki różnych decyzji finansowych.

Kształtowanie prawidłowych postaw i nawyków u najmłodszych wymaga od dorosłych sporej dyscypliny i kontrolowania także własnych zachowań. Zamiast kupować dziecku kolejną podobną zabawkę, warto porozmawiać z nim, czy naprawdę jej potrzebuje. Zamiast dorzucać do kieszonkowego ponad ustalony limit, lepiej pożyczyć brakującą kwotę i poprosić o zwrot np. w określonym czasie.

Nauka od najmłodszych lat procentuje

Współczesna młodzież porusza się w świecie finansów trochę po omacku – wynika z badania "Postawy dzieci i młodzieży wobec finansów". Choć 83 proc. deklaruje, że orientuje się, czym są podatki, w rzeczywistości wiedza ta jest niewielka. 63 proc. nastolatków życzyłoby sobie, by podatków nie trzeba było płacić wcale. Nawet w najstarszej grupie badanych 16-18 lat są osoby, które nie mają podstawowej wiedzy o podatkach. Młodzi cenią oszczędzanie (94 proc), mają oszczędności (86 proc), choć dla połowy badanych odłożenie pieniędzy na później to trudne zadanie. Zdarza im się pożyczać pieniądze (58 proc.), a 45 proc. zapomina je oddać lub oddaje po terminie (58 proc.). Prawie połowa nastolatków ma już konta bankowe. Z drugiej strony co piąty w grupie 16-18 lat nie korzysta z usług bankowych.

Edukacja ekonomiczna wzmacnia pewność siebie, buduje świadomość wyboru.
Rozmawiając z dziećmi o finansach, słowa popierajmy działaniem, np. regularnością w oszczędzaniu.
Zamiast kupować dziecku kolejną rzecz, warto ustalić z nim, czy na pewno jej potrzebuje.

Nie można jednak odmówić młodym przedsiębiorczości: poza zarabianiem pieniędzy za dodatkowe prace w domu, szukają także innych źródeł zarobku. Podejmują prace sezonowe, zajmują się rękodziełem czy handlem na platformach sprzedażowych. Uważają, że za dużymi finansami idzie prestiż, szacunek i władza, są mocno przywiązani do dóbr materialnych.

Dlatego temat edukacji finansowej warto podejmować od najmłodszych lat. Z pomocą przychodzą między innymi Finansiaki, czyli edukacyjny projekt Santander Bank Polska skierowany do nauczycieli, rodziców i opiekunów dzieci już od 3. roku życia. Na stronie https://www.santander.pl/finansiaki znajduje się mnóstwo edukacyjnych artykułów, materiałów do wykorzystania w domu i w szkole oraz książka Finansiaki. To my!, zawierająca wskazówki, jak rozpocząć niełatwe dla wielu rodziców rozmowy o pieniądzach.

W temacie edukacji finansowej dzieci i młodzieży jest jeszcze sporo do zrobienia. Warto zatem rozmawiać z nimi o pieniądzach. Wówczas młodzi, wchodząc w dorosłość, nie będą bali się podejmować samodzielnych decyzji finansowych, a zasady i reguły z nimi związane staną się dla nich wygodną przestrzenią do osiągania sukcesów.

Pozostałe artykuły

Nauczycielu, odkryj, jak rozbudzić w uczniach finansową ciekawość!

Umiejętność gospodarowania pieniędzmi to jedna z podstawowych kompetencji dorosłego człowieka. Warto zatem zacząć edukację finansową jak najwcześniej, także w szkole, w trakcie lekcji lub innych zajęć pozalekcyjnych. A jak w przystępny i atrakcyjny sposób wprowadzić najmłodszych w świat ekonomii?

Obecnie edukacja finansowa nie stanowi odrębnego przedmiotu nauczania. Jej elementy są wpisane w podstawę programową kształcenia ogólnego. Wychowawcy mają zatem dużą swobodę w realizacji tych treści. Mogą je włączać nie tylko w lekcje, m.in. matematyki, ale przekazywać także na zajęciach pozalekcyjnych w kołach zainteresowań lub w świetlicach. To doskonała okazja, by uczyć przez praktykę i zabawę, rozwijając przy tym u dzieci kluczowe w dorosłym życiu kompetencje.

Lekcja finansów - dzieci z najmłodszych klas uczą się m.in. tego, jak rozróżniać potrzeby od zachcianek.

Jak tworzyć scenariusze zajęć o finansach?

Edukacja finansowa to ważny element przygotowania dzieci do świadomego uczestnictwa w codziennym życiu. Dlatego szczególnie istotne jest, by o finansach mówić w sposób atrakcyjny i dostosowany do wieku uczniów. Jak tworzyć scenariusze lekcji, które nie tylko przekazują wiedzę, ale angażują uczniów, dzięki czemu nauka staje się bardziej zrozumiała i interesująca?

1. Dostosuj treść do wieku i etapu rozwoju ucznia

Młodsze dzieci (klasy I–III) lepiej przyswajają wiedzę poprzez konkretne, codzienne przykłady: zakupy w sklepie, kieszonkowe, zbieranie na zabawkę. Starsi uczniowie (klasy IV–VIII) mogą analizować bardziej złożone zagadnienia, takie jak budżet domowy, oszczędzanie długoterminowe, kredyty czy podatki. Warto stopniowo wprowadzać pojęcia abstrakcyjne, łącząc je z realnymi sytuacjami znanymi dzieciom.

2. Stosuj formy aktywizujące

Edukacja finansowa wymaga zaangażowania uczniów – suche fakty i definicje nie wystarczą. Zamiast tradycyjnych wykładów, zastosuj gry symulacyjne (np. "Sklepik klasowy", "Gra w budżet domowy") lub inscenizacje (np. odgrywanie roli klienta i sprzedawcy). Angażuj uczniów do pracy w grupach, np. poprzez zaprojektowanie plakatu o oszczędzaniu. Zawsze świetnie sprawdzą się gry planszowe i karciane z elementami finansowymi, a także quizy i zagadki rozwijające logiczne myślenie. Dzięki temu uczniowie uczą się przez doświadczenie, co zwiększa szanse na trwałe przyswojenie wiedzy.

Ucz dzieci, wykorzystując konkretne, codzienne przykłady.
Wprowadź na lekcje o finansach gry i zabawy, angażuj uczniów do pracy w grupach.
Korzystaj z gotowych materiałów i scenariuszy zajęć.

3. Uwzględnij cele z podstawy programowej

Scenariusz powinien wynikać z obowiązującej podstawy programowej i wspierać realizację jej celów. W przypadku edukacji finansowej mogą to być m.in: rozwijanie umiejętności myślenia strategicznego, logicznego, rozumienia zasad, znajomość monet i banknotów będących w obiegu czy rozumienie wartości pieniądza i sposobów jego pozyskiwania. Dobrze jest wyraźnie określić cele lekcji i odwołać się do nich przy podsumowaniu zajęć.

Dobrze jest wyraźnie określić cele lekcji i odwołać się do nich przy podsumowaniu zajęć.

4. Stawiaj pytania otwarte

Pytania otwarte rozwijają krytyczne myślenie i prowokują do refleksji. Mogą służyć jako punkt wyjścia do dyskusji, pracy w parach lub pracy pisemnej. Pytania takie jak: "Co byś zrobił, gdybyś wygrał 100 zł?" lub "Jak można zarobić pierwsze pieniądze, będąc dzieckiem?" zachęcają uczniów do dzielenia się swoimi doświadczeniami i uczą argumentacji.

5. Użyj gotowych materiałów pomocniczych

Nie trzeba tworzyć wszystkiego od zera – istnieje wiele wartościowych materiałów edukacyjnych. Scenariusze zajęć i karty pracy, które ułatwiają uczniom utrwalanie wiedzy, są dostępne w sieci. Dodatkowym wsparciem mogą być filmy edukacyjne o finansach dla dzieci oraz interaktywne quizy i aplikacje do nauki gospodarowania budżetem. Korzystając z gotowych materiałów, oszczędzasz czas i wzbogacasz zajęcia o sprawdzone narzędzia dydaktyczne.

Gotowe, bezpłatne scenariusze zajęć i materiały edukacyjne znajdziesz na portalu Finansiaki. Powstały one z myślą o realnych potrzebach edukacyjnych i rozwojowych dzieci, uwzględniają ich poziom wiedzy, zdolność koncentracji oraz naturalną ciekawość świata. Wszystkie treści zostały opracowane zgodnie z podstawami programowymi wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej. Co więcej, można je dopasować do różnych form pracy z dziećmi – zarówno podczas zajęć lekcyjnych, jak i na zajęciach świetlicowych czy kółkach zainteresowań.

O pieniądzach warto rozmawiać i najlepiej robić to w sposób dostosowany do dziecięcej wyobraźni: ciekawy, wesoły i angażujący. Jesteś nauczycielem lub wychowawcą? Sięgaj po gotowe materiały edukacyjne. Dzięki nim zmienisz skomplikowane finansowe pojęcia w fascynującą przygodę, ułatwiającą drogę do dorosłości.